9 lutego 2015

Czy wiesz co nakładasz na siebie każdego dnia?

1 komentarz :
 

To co nakładamy na swoje ciało może być groźniejsze niż to co jemy.


Każdego roku korporacje wypuszczają na rynek ogromną ilość nowych kosmetyków pielęgnacyjnych czerpiąc z tego bilionowe zyski. Statystyczny europejczyk używa dziennie 10 różnych produktów nakładając na swoją skórę grubo ponad 100 różnych substancji chemicznych. Jak nie trudno się domyslić nie tylko nie potrzebujemy aż takiej ilości chemii, ale przede wszystkim jest ona dla nas szkodliwa. Co prawda wśród Polaków wzrasta świadomość zagrożenia płynącego z nadużywania substancji chemicznych, ale nie jest to jeszcze powszechne przekonanie w odniesieniu do kosmetyki. Producenci środków do pielęgnacji ciała zdają sobie jednak sprawę z panujących trendów i oznaczają swoje produkty, jako "naturalne", "eko", "dla skóry wrażliwej", "dla skóry alergicznej" a nawet "bez sls i parabenów". Niestety kierowanie się hasłami reklamowymi nie zapewni nam bezpiecznej i właściwej pielęgnacji. W Polsce nie ma odpowiednich norm iiprawodawstwa regulującego oznaczenia na produktach. Nawet produkty otagowane przez producenta jako bez SLSowe i bez parabenów rozczarowują - wystarczy sprawdzić skład a w wielu przypadkach już na drugim miejscu znajdziemy jakąś formę SLSów.   



Jedynym sposobem na bezpieczną i wysokiej jakości pielęgnacje jest poznanie INCI* i roli jakie spełniają poszczególne składniki. Próba czytania składów kosmetyków jest bardzo ważna choćby dla uświadomienia sobie, że drogerie i apteki w większości wypadków nie posiadają w swoim asortymencie bezpiecznych produktów kosmetycznych. Robienie zakupów z listą w ręce jest nieco wyczerpujące, więc w moim przypadku najczęściej przenosi się do sieci.

Na blogu będę omawiać składniki szkodliwe oraz tworzyć bazę przyjaznych produktów. Mam nadzieję, że te informacje pozwolą na "miękkie" wejście w świat zdrowych kosmetyków. 

Poniżej świetne wystapienie Stacy Malkan ze szkodliwościami przemycanymi nam na codzień w roli głównej.
Enjoy :)


*INCI - międzynarodowy system nazewnictwa składników kosmetycznych. Składniki substancji chemicznych oznaczane są nazwami w języku angielskim, natomiast składniki roślinne w języku łacińskim.

1 komentarz :

Podziel się swoją opinią w komentarzu. Jeżeli masz pytania lub coś wydaje Ci się niejasne wzbogacisz ten wpis, jeśli napiszesz :)
Pozdrawiam,
Asia